Page 18 - KurierWL_1_2011

This is a SEO version of KurierWL_1_2011. Click here to view full version

« Previous Page Table of Contents Next Page »

DOTKNIĘCIE NIEWYRAŻALNEGO

W jednej z sal muzeum prezentowana jest instala-

cja, polegająca na wyświetlaniu w maksymalnie spowolnionym tempie Psychozy Hitchcocka. Galerię dzień w dzień odwiedza anonimowy obserwator. Zafa-scynowany tym, co widzi na ekranie, rozmyśla o względ-ności czasu i ludzkiego postrzegania.

Początkujący reżyser Jim Finley przybywa do po-łożonej na pustyni samotni, gdzie żyje 73-letni uczony, Richard Elster, były współpracownik Pentagonu z cza-sów wojny w Iraku. Finley chce, aby Elster opowiedział przed kamerą o tym okresie swojej pracy. Starzec jed-nak unika wyrażenia ostatecznej zgody na udział w za-mierzonym filmie.

Sporą odmianę do życia w pustelni wprowadza przy-jazd córki Elstera. Jednak pewnego dnia, gdy obaj męż-czyźni wracają z zakupami, nie zastają Jessie w domu. Rozpoczynają się poszukiwania. Cyniczny dotąd Elster okazuje autentyczny niepokój.

Powracamy do galerii, gdzie anonimowy obserwa-tor wciąż obserwuje ekran. W pewnej chwili zagadu-je go kobieta. Zaczynają rozmawiać. Przechwalają się, że w dzieciństwie mieli zdolności, jakie spotyka się u lu-dzi dotkniętych autyzmem.

Nowa powieść DeLilla odznacza się wyjątkową pro-stotą języka i formy – przypomina haiku. Podobnie jak haiku składa się z trzech krótkich części.

Czekałem, aż spyta, gdzie mieszkam i w ogóle jak żyję, z kim i tak dalej. Moż go mnie interesowała, że nie z – Miałem studio gdzieś w było mnie na nie stać – pow raz pracuję u siebie w miesz żach Chinatown. Zaczynam rozmawiam z ludźmi, myślę o Skąd wezmę pieniądze? Troch nie z długów. Nie wiem dokła ono polega. Trochę liczę na dy z akcji, kapitał zagranicz strumenty pochodne. Każdy jekt staje się obsesją, bo in nie warto. W tej chwili mam sesję na punkcie twojego o Wiem, że dobrze wybrałem i czuję, że on też to wie. Al nie mogę z niego wydobyć wiążącej odpowiedzi. Zrób to, nie rób, może, nigdy, in-nym razem. Patrzę w niebo i zastanawiam się. Po kiego ja tu w ogóle siedzę? – Dla towarzystwa – od parła. – Ten facet totalnie, zycznie nie znosi samotnośc – Nie znosi samotności, przyjeżdża tu właśnie dla że nic ani nikogo tu nie ma. że z ludźmi popada w konflikt – Nie z tymi, których

sobie dobiera. Dawniej co pewien czas przyjeżdżał tu ten czy tamten z jego studentów, ja też należę do grona wy-branych, tak jak kiedyś moja matka, dawno temu. On ma jeszcze dwóch synów z pierwszego małżeństwa. Mówi na nich Wrak i Gruz. Nie waż się o nich wspomnieć. Przeważnie rozmawiałem z nią o niczym. Niby nic nas nie łączyło, a mimo to raz po raz pojawiały się nowe tematy. Powiedziała mi, że kiedy wchodzi na nieczynne ruchome schody, zupełnie ją to dezorientuje. Tak było na lotnisku w San Diego, gdy czekał na nią ojciec. We-szła na ruchome schody, które stały w miejscu, i nie mo-gła się z tym oswoić, musiała po nich wejść, czując się bardzo nienaturalnie, i to było trudne, bo przez cały czas się spodziewała, że zaraz ruszą, więc niby szła, a jedno-cześnie jakby nie posuwała się ani o krok, ponieważ schody trwały w bezruchu.

DON DELILLO , pisarz amerykański, pochodzenia włoskiego. Urodził się w 1936 r. w Nowym Jorku, wy-chował się w Bronksie, w rodzinie włoskich imigrantów. Ukończył Uniwersytet Fordhama. Jest autorem ese-jów, opowiadań i sztuk teatralnych, ale przede wszyst-kim powieści, uchodzących za szczytowe osiągnięcie amerykańskiego postmodernizmu. Pisane niezwykle sugestywnym, pełnym obrazowych skrótów językiem, traktują o kondycji amerykańskiego społeczeństwa

kontrowersje. Nakła-kazały się: Cosmopolis

Libra (2007; oryginał ryginał Players 1977),

nał Falling Man 2007), yginał The Body Artist ryginał 1991). Pozosta-w Polsce powieści to:

ia , Biały szum i Pies howy .

(fragment książki)

haiku składa się z trzech krótkich części. haiku składa się z trzech krótkich części.

Czekałem, aż spyta, gdzie mieszkam i w ogóle Czekałem, aż spyta, gdzie mieszkam i w ogóle jak żyję, z kim i tak dalej. Moż go mnie interesowała, że nie z – Miałem studio gdzieś w było mnie na nie stać – pow raz pracuję u siebie w miesz żach Chinatown. Zaczynam rozmawiam z ludźmi, myślę o Skąd wezmę pieniądze? Troch nie z długów. Nie wiem dokła ono polega. Trochę liczę na dy z akcji, kapitał zagranicz strumenty pochodne. Każdy jekt staje się obsesją, bo in nie warto. W tej chwili mam sesję na punkcie twojego o Wiem, że dobrze wybrałem i czuję, że on też to wie. Al nie mogę z niego wydobyć wiążącej odpowiedzi. Zrób

i zastanawiam się. Po kiego

– Dla towarzystwa – od parła. – Ten facet totalnie, zycznie nie znosi samotnośc – Nie znosi samotności, przyjeżdża tu właśnie dla że nic ani nikogo tu nie ma. że z ludźmi popada w konflikt – Nie z tymi, których

traktują o kondycji amerykańskiego społeczeństwa traktują o kondycji amerykańskiego społeczeństwa

kontrowersje. Nakła-kazały się: Cosmopolis Libra (2007; oryginał ryginał Players 1977), nał Falling Man 2007), yginał The Body Artist

ryginał 1991). Pozosta-w Polsce powieści to:

ia , Biały szum i Pies howy .

(fragment książki)

Czekałem, aż spyta, gdzie mieszkam i w ogóle Czekałem, aż spyta, gdzie mieszkam i w ogóle jak żyję, z kim i tak dalej. Moż jak żyję, z kim i tak dalej. Moż go mnie interesowała, że nie z – Miałem studio gdzieś w było mnie na nie stać – pow raz pracuję u siebie w miesz żach Chinatown. Zaczynam rozmawiam z ludźmi, myślę o Skąd wezmę pieniądze? Troch nie z długów. Nie wiem dokła ono polega. Trochę liczę na dy z akcji, kapitał zagranicz strumenty pochodne. Każdy jekt staje się obsesją, bo in nie warto. W tej chwili mam sesję na punkcie twojego o Wiem, że dobrze wybrałem

parła. – Ten facet totalnie,

– Nie znosi samotności, przyjeżdża tu właśnie dla że nic ani nikogo tu nie ma.

– Nie z tymi, których

kontrowersje. Nakła- kontrowersje. Nakła-kazały się: kazały się:

ryginał nał yginał ryginał

w Polsce powieści to:

ia howy

18 Kurier WL nr 25

DON DELILLO

Punkt Omega

przeł. Michał Kłobukowski

Page 18 - KurierWL_1_2011

This is a SEO version of KurierWL_1_2011. Click here to view full version

« Previous Page Table of Contents Next Page »